Ładne okładki zeszytów, notesów czy segregatorów aż zachęcają do korzystania z nich. Ponieważ znalezienie ciekawego wzoru segregatora A5 okazało się bardzo trudne, postanowiłam przerobić zwykły, łatwo dostępny w marketach. Zobacz tutorial krok po kroku, jak ozdobić (przerobić) zwykły segregator.
Za nami już połowa września i jest to najwyższy czas na zorganizowanie swojego czasu. Dzieci już zaczęły szkołę, studenci za kilkanaście dni wrócą na studia, wszystko powoli wpada w klasyczną rutynę. Do planowania możecie użyć organizera do wydrukowania dostępnego w dwóch wersjach: czarno biały planer DIY z układem miesięcznym, tygodniowym oraz dniowym oraz kolorowy planer DIY zawierający inny układ tygodnia, ozdobne okładki, cytaty motywujące. To właśnie z myślą o moim organizerze przerobiłam segregator - ładna okładka dodatkowo motywuje mnie do notowania, planowania i częstszego zaglądania do środka.
Za nami już połowa września i jest to najwyższy czas na zorganizowanie swojego czasu. Dzieci już zaczęły szkołę, studenci za kilkanaście dni wrócą na studia, wszystko powoli wpada w klasyczną rutynę. Do planowania możecie użyć organizera do wydrukowania dostępnego w dwóch wersjach: czarno biały planer DIY z układem miesięcznym, tygodniowym oraz dniowym oraz kolorowy planer DIY zawierający inny układ tygodnia, ozdobne okładki, cytaty motywujące. To właśnie z myślą o moim organizerze przerobiłam segregator - ładna okładka dodatkowo motywuje mnie do notowania, planowania i częstszego zaglądania do środka.
Potrzebne materiały
- Segregator
- Tapeta
- Klej
- Nożyk
- Linijka
- Wąska gumka (taka rozciągliwa, wiecie, z pasmanterii ;-))
- Gąbka z ostrą stroną i szklanka wody
Metamorfoza segregatora krok po kroku
Przerabianie segregatora trzeba zacząć od pozbycia się znajdującego się na nim papieru. Zaczynamy od namoczenia go wodą (dajemy niezbyt dużo wody, żeby nie przemoczyć głębszych warstw). Powoli zrywamy papier. Jeśli zostanie dużo grudek, trzeba poczekać aż wszystko wyschnie i można delikatnie wygładzić wszystko papierem ściernym.
Żeby segregator się zamykał nawet, jak będzie pełen kartek, postanowiłam dodać mu gumkę. Przykleiłam ją do tylnej okładki. Po naciągnięciu gumka się ślizgała i klej by nie chwycił, dlatego skorzystałam ze ścisków stolarskich. Użyłam mocnego kleju poliuretanowego.
Zanim zaczniecie kolejny etap, dotnijcie tapetę w taki sposób, żeby była większa niż segregator o ok. 3 cm z każdej strony. Do przyklejenia tapety użyłam gotowego kleju do tapet (jest na tyle gęsty, że nie zniszczy segregatora). Posmarowałam dokładnie klejem zewnętrzne okładki oraz grzbiet segregatora. Tutaj trzeba zwrócić uwagę na brzegi - często mają małe rowki, które muszę być dokładnie pokryte klejem. Tapetą przyklejam stopniowo - zaczynam od jednej okładki, potem dociskam przy grzbiecie i przechodzę do drugiej okładki. Całość wygładzam dłonią, żeby nie zostały bąbelki powietrza.
W tapecie trzeba wyciąć otwór na gumkę, a następnie zawinąć i podkleić nadmiar tapety do środka segregatora. Zaczęłam od góry i dołu...
... a narożniki docięłam tak, jak na zdjęciu wyżej.
Tapeta do środka musi być docięta idealnie na wymiar segregatora. Tutaj nie będzie już zawijania nadmiaru. Najpierw należy przykleić część tapety na okładkę, do której przymocowano część do wpinania kartek. W tym kroku potrzebny jest ostry nożyk. Tapetę zagięłam i wycięłam dziurę na metalową część.
Wycinałam trochę na oko, ale udało się, wszystko pasuje. Nie jest to trudne do zrobienia, ale możecie sobie pomóc rysując kształt metalowej części na tapecie.
Po wycięciu dziury w tapecie zostaje już tylko jej przyklejenie do drugiej okładki. Podobnie, jak na zewnętrznej stronie, tutaj też trzeba dokładnie docisnąć i przykleić część na środku segregatora.
I to już wszystko, segregator gotowy :)
I to już wszystko, segregator gotowy :)
Prawda, że wygląda dużo lepiej niż w swojej oryginalnej, czerwonej okładce? Dużo przyjemniej się do niego zagląda i w nim pisze. Do takiej okładki można też dorobić kieszonki na drobne karteczki czy gumkę na długopis (zrobiłam tak w drugim segregatorze i świetnie mi się sprawdza to rozwiązanie!).
Pozdrawiam,
Kaja
Pozdrawiam,
Kaja
Ciekawy pomysł z tą tapetą :) Je też ostatnio obklejałam segregator, ale szarym papierem, a potem dodatkami go 'upiększałam' ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się podobały takie w szarym papierze, ale nie mam do tego cierpliwości :D
UsuńSporo roboty ale bardzo fajny efekt Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńZajęło mi to mniej niż 30 minut ;-) Krócej niż wizyta w sklepie ;-)
UsuńTo co jest najważniejsze w takich pracach to fakt, że stworzyliśmy coś indywidualnego, niepowtarzalnego własnymi rękoma.
OdpowiedzUsuńBrawo 👏
No jasne :) Od razu zaczyna się traktować zwykły przedmiot jakoś inaczej, tak sentymentalnie.
UsuńNo, no profesjonalna robota! :) Właśnie odkopałam swój stary segregator z liceum i potrzebuje właśnie takiego liftingu. Zabieram się do pracy, dzięki za trick z odklejeniem oryginalnego papieru. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) Aż jestem ciekawa, co Ci wyjdzie pięknego
Usuńcudo! a czy przez ten klej segregator potem się nie wykrzywi?
OdpowiedzUsuńFaktycznie trzeba uważać, żeby nie dać za dużo kleju. W jednym segregatorze wszystko jest w porządku, a w drugim trochę się wygięła okładka. Ale bez problemu ją wyprostowałam :)
Usuń