Kolejny post z serii Zorganizuj Swój Dom dotyczy rzeczy do sprzątania - dużych, nieporęcznych, często brzydkich. Gdzie schować odkurzacz, gdzie trzymać deskę do prasowania, a gdzie upchać miski? Zobacz inspiracje i zorganizuj swój dom!

W tym projekcie nie będę Cię uczyć jak sprzątać, nie powiem, jak najlepiej czyścić kuchenkę czy ścielić łóżko. Pokaże Ci za to, jak sprytnie zorganizować przestrzeń dookoła. Szerszy opis projektu, harmonogram postów oraz planery sprzątania znajdziesz w pierwszym wpisie z serii Zorganizuj Swój Dom.

Jak Ci poszło planowanie przestrzeni? Wstępne założenia masz już przyjęte? Oby tak, bo czas na faktyczne organizowanie. Na pierwszy ogień idą wszystkie artykuły do sprzątania, narzędzia czy akcesoria budowlane (taśmy miernicze, śrubokręty itd.). Pamiątki przenoszę na inny termin, na razie stwórz specjalne pudło, do którego schowasz każdy przedmiot sentymentalny, na który trafisz w trakcie organizacji, a nie chcesz go wyrzucić. 

Przeglądnęłam setki inspiracji i zebrałam najlepsze pomysły w jednym miejscu. Ale nie martw się, tu nie będzie zdjęć z wystylizowanych sesji, organizerów droższych niż niejedna torebka, wyfotoszopowanej rzeczywistości. Pokazując inspiracje, pokazuję wizualizację mojego pomysłu na rozwiązanie jakiegoś problemu albo domy prawdziwych osób, które zgodziły się pokazać swoje wnętrza (podeślij mi na piafkablog@gmail.com zdjęcia Twojej zorganizowanej przestrzeni). Skoro inni mogli, to Ty też możesz wprowadzić u siebie takie zmiany. Dzisiaj zaczynamy od porad i inspiracji, później pokażę Ci, jak to wygląda u mnie. 

Organizując przestrzeń, staraj się:
1. Chować rzeczy, by podłoga była pusta.
2. Przechowywać pionowo, nie poziomo.
3. Po opróżnieniu półki od razu ją czyścić.
4. Rzeczy zniszczone, zbędne wyrzucać od razu. Przydasie i pamiątki chowaj do osobnych pudeł.

Na Facebooku powstała specjalna grupa, na której możesz dodać zdjęcia swojego mieszkania, opisać problem, poszukać inspiracji - na pewno pomożemy :) Tam też pokazuję dodatkowe inspiracje, które nie pojawią się na blogu. 

Odkurzacz, deska do prasowania i suszarka są przedmiotami, o których często zapomina się podczas planowania mieszkania. Leżą potem poupychane za drzwiami czy zasłonami.

Źródło: IKEA

Najwygodniejszym rozwiązaniem jest specjalna szafa gospodarcza - może być osobnym meblem albo zabudowaną drzwiami wnęką. Taka przestrzeń nie musi być duża, wystarczy około 35 cm x 75 cm x ok. 120 cm żeby zmieścić wszystkie potrzebne rzeczy (wysokość zależy od deski do prasowania). W dalszej części wpisu pokażę Wam, jak taka szafa wygląda u mnie i ile rzeczy udało mi się w niej schować.

Bardzo podoba mi się także przechowywanie pod łóżkiem. Tylko kto lubi się wczołgiwać pod spód żeby coś wyciągnąć? Rozwiązaniem może być łóżko z podnoszonym materacem. Wszystko ładnie poukładasz i bez problemu dostaniesz się do środka. Jakiś czas temu Ikea wprowadziła takie łóżka do swojej oferty.

Odkurzacz

Projekt i wizualizacja: K. Grochowalska / Piafka

Mały sprzęt może zmieścić się pod łóżkiem, skąd będzie łatwo dostępny. Spotkałam się także z chowaniem odkurzacza do wiklinowego kosza lub pufu. Możesz wtedy rurę schować w inne miejsce (np. pod łóżko czy kanapę), a samo urządzenie właśnie do takiego pojemnika. Dalej będzie łatwo dostępne, a nie będzie się plątać pod nogami.

Z interesującym sposobem przechowywania spotkałam się na jednej z grup wnętrzarskich - w szafce narożnej w kuchni. Te półki często są słabo dostępne i wrzucamy do nich sporo przedmiotów, z których rzadko korzystamy. Może warto je przeglądnąć i powyrzucać część lub poukładać w innych miejscach?

 Jeśli masz w domu komodę, a brakuje Ci miejsca na odkurzacz, rozważ przerobienie mebla. Po zlikwidowaniu dolnej szuflady i przerobieniu frontu robi się świetne miejsce na odkurzacz i inne artykuły gospodarcze.

Deska do prasowania

Źródło: Andrea z No Empty Chairs

Przy braku szafy czy wnęki zostaje chowanie deski do prasowania za drzwiami czy szafami. Żeby nie wprowadzać do pomieszczenia chaosu, deskę powieś na ścianie i dobierz na nią ładny pokrowiec. Zobacz na zdjęciu obok - deska ma swoje miejsce i nie ma wrażenia bałaganu. 
Suszarka na pranie

Projekt i wizualizacja: K. Grochowalska / Piafka

Źródło: Kirstyn z Lil' Luna

Zastanów się najpierw czy na pewno potrzebujesz wszystkich misek i wiader, które posiadasz. Zrób eksperyment - wynieś mopa z wiadrem i największą miską na tydzień na balkon czy do piwnicy. Czy brakuje Ci ich na tyle, żeby szukać dla nich miejsca w domu? Często przyzwyczailiśmy się do pewnego sposobu sprzątania, bo tak robili nasi rodzice w dużych domach. U siebie, jak tylko skończył się remont, wywaliłam mopa. Zajmuje za dużo miejsca, a nie mam aż tak dużo metrów podłogi, żeby nie móc jej umyć szmatką. Ale jeśli Tobie są potrzebne, to szukamy na nie miejsca :)

Miski i wiadra zajmują sporo miejsca, a dekoracyjne zdecydowanie nie są. Co powiesz na ukrycie ich w schowku nad drzwiami? Kiedyś pawlacze były w prawie każdym domu, teraz są rzadziej spotykane, a szkoda, bo są bardzo praktyczne w małych mieszkaniach. I wcale nie muszą być brzydkie! Wystarczy dołożyć ozdobne wsporniki do półki, pomalować ją na ładny kolor czy zamontować zasłonkę z ciekawym wzorem. Miska będzie niewidoczna.

Dobrym rozwiązaniem jest także przykręcenie haczyka wewnątrz szafy. Krystin przymocowała je wcześniej do listewek. Ładnie, prawda? A miejsca do przechowywania od razu robi się więcej.

Mopa i miotły raczej nie schowamy do szafy z ubraniami. Możesz je postawić na balkonie, ale w lecie będą Ci ciągle przypominały o sprzątaniu podczas relaksu z ulubioną gazetą.

Bardzo spodobał mi się chwytak do kijów, który można wsunąć za lodówkę. Niestety nie jest dostępny w Polsce, ale można skorzystać z wysuwanego wieszaka z Ikei. Jeśli zamontujesz taki wysuwany uchwyt pomiędzy lodówką a ścianą, możesz na nim powiesić mopa, miotłę i jeszcze torbę na zakupy, a wszystko dalej będzie łatwo dostępne. 

Źródło: Liz z Hoosier Homemade

Kosz na pranie większość z nas ma, krzesło na stosy prasowania chyba też u każdego się znajdzie. Świetnie rozwiązała ten problem Liz z Hoosier Homemade, budując szafkę na kółkach. Tutorial znajdziesz u niej na blogu.

Świetnie sprawdza się przechowywanie pod pralką, z czego korzystam u siebie. Zobacz, jak zrobić taki podest pod pralkę na blogu Katie, Addicted 2 DIY.

Źródło: Jen z A Thousand Words

Środki czystości można sprytnie poukładać pod zlewem. Zobacz, jak zrobiła to Jen - minimum nakładów finansowych, a wszystko jest świetnie zorganizowane. Plastikowe, ażurowe koszyczki są bardzo tanie, a bardzo dobrze nadają się do porządkowania przestrzeni. Wkładając jeden w drugi, można uzyskać piętrowość, czyli pionowe przechowywanie, które pozwala na lepsze zagospodarowanie miejsca.

Chcesz jeszcze lepiej wykorzystać taką szafkę? Zobacz, tutorial: jak zbudować mini-szafkę z wysuwanymi koszami. Świetnie sprawdzi się zarówno w kuchni, jak i pod umywalką w łazience.

Jeśli chowasz środki czystości na półkę do szafy, włóż je do plastikowego pojemnika. W ten sposób szybko wyciągniesz wszystkie na raz.

Podczas projektowania naszego mieszkania uznaliśmy, że najlepszym miejscem na pralkę będzie szafa w pokoju. Zaprojektowałam ją w taki sposób, żeby zmieściły się w niej wszystkie artykuły do sprzątania.

Pralka stoi na wzmocnionym podeście (półka wyłożona jest linoleum na wypadek awarii urządzenia), pod którym zmieściły mi się 4 kosze na pranie i prasowanie. Pralka w szafie to świetne rozwiązanie! Wszystko jest w jednym miejscu, a do pralki nie muszę kucać. Obok wsunęłam stolnicę, a nad zmieściły się szmatki oraz mała miska. Staram się dobierać dodatki w podobnych odcieniach kolorystycznych, co wprowadza do szafy większy ład i organizację. Dlatego środki czystości dostały nowe etykiety, które możecie pobrać w dalszej części wpisu.

Część szafy obok pralki ma 33 cm szerokości, 78 głębokości i jest to przestrzeń, w której mieszczę: deskę do prasowania, odkurzacz, dwie suszarki do prania, miskę średniej wielkości i w wysuwanym uchwycie (chyba jest już niedostępny w sprzedaży) zapasowe środki czystości. Wysokość tego miejsca została dostosowana do naszej deski do prasowania. Tak niewiele miejsca wystarczy, żeby zmieścić prawie wszystkie kłopotliwe przedmioty.

Na półce mam miejsce na proszki, które trzymam w plastikowych, zamykanych pojemnikach. Dzięki różnym kolorom szybko wiem, który proszek jest do czego, a przez opakowanie widzę, kiedy muszę kupić kolejne produkty. Obok jest miejsce na żelazko. Schowałam je do pudełka, dzięki czemu szybko mogę je wyciągnąć, jeśli chcę się dostać głębiej, do zapasowych rzeczy. To bardzo wygodne i praktyczne rozwiązanie.


Środki czystości poukładałam w półce, która wisi na drzwiach szafy (zobacz: DIY Jak zrobić półkę). Górna półka to miejsce na farby, narzędzia i inne artykuły budowlane. Wszystkie pudełka opisuję przy pomocy etykiet.

Bardzo sobie chwalę taką szafę gospodarczą. Dzięki niej, wszystko mam pochowane i mogę szybko upchać sterty prasowania, jak przyjdą niezapowiedziani goście ;-) W szafie z pralką mam jeszcze sporo wolnego miejsca, jeśli będę potrzebowała wolnych półek w innym pokoju, przeniosę tutaj także ręczniki i pościel.

Część środków czystości wyniosłam jednak do łazienki i kuchni - wolę je mieć pod ręką, a korzystam tylko w tych pomieszczeniach. Największą miskę schowałam pod łóżko - aktualnie jest w tym samym pokoju co pralka, a korzystam z niej tylko do przenoszenia ubrań.


W łazience, na półeczce, postawiłam obrazek, a za nim ukryłam płyn do czyszczenia baterii i gąbki. Kostki do zmywarki, płyn do naczyń czy mleczko wylądowały w szafce pod zlewem. Znajduje się tam także podgrzewacz wody, dlatego nie mam dużo miejsca. Wykorzystałam tanie dodatki z Ikei: półkę Variera i pojemnik na siatki Variera. Większe reklamówki pochowałam do pojemnika po whisky. Zmiotka wisi na zwykłej śrubie, którą wkręciłam w drzwiczki (uwaga żeby nie zrobić dziury na wylot!). Przydatny okazał się też tani, plastikowy koszyczek (do dostania w prawie każdym markecie za niecałą złotówkę) - wrzuciłam do niego kostki do zmywarki.

A na koniec, najlepsze, czyli etykiety do pobrania. Część pasuje do butelek popularnych środków czystości, część jest pusta. Zrobiłam też nowy, pasujący do etykiet, plakat z zasadami prania (zobacz pozostałe: plakaty do pralni).

Powodzenia w tej części organizacji! Daj znać, jak Ci poszło ;-)

Pozdrawiam,
Kaja