Został nam tylko tydzień listopada, za chwilę zacznie się adwent i odliczanie dni do Świąt. Najwyższy czas pomyśleć o kalendarzu adwentowym. Zobacz, jak zrobić taki ze skarpetek.
Uwielbiam kalendarze adwentowe. Jak byłam mała dostawałam na Mikołaja taki z czekoladkami. Jaka to była radość, że od razu można otworzyć 6 okienek! Zawsze byłam dziwnym, oszczędnym dzieckiem i dlatego czasami oszukiwałam z moim kalendarzem - omijałam jeden dzień, żeby kolejnego móc się dobrać do dwóch czekoladek. Tak, wiem, nienormalne ;-) A jak było u Was? Cierpliwie czekaliście na kolejne dni?
Parę lat temu moja mama dała mi wspaniały kalendarz adwentowy zrobiony z pudełeczek. W każdym czekał na mnie mały upominek. To wtedy polubiłam kalendarze jeszcze bardziej! Musiałam zrobić jakiś po swojemu.
Rok temu padło na drewno - powstał kalendarz adwentowy w kształcie domku. Tutorial możecie znaleźć w moim zeszłorocznym wpisie: jak zrobić drewniany kalendarz adwentowy.
Odkąd nie mieszkam z rodzicami, mam gorszy dostęp do warsztatu i spędzam tam trochę mniej czasu. Ale nie umiem żyć bez DIY i dlatego na nowo polubiłam się z maszyną do szycia. Tegoroczny kalendarz adwentowy postanowiłam zrobić z tkaniny, którą zaprojektowałam dla Kuka. Na ich stronie, oprócz wzoru ze skarpetami, znajdziecie też inne tkaniny świąteczne mojego autorstwa. Koniecznie zobacz - tutaj.
24 małe skarpetki nie tylko są ciekawym kalendarzem adwentowym, ale też piękną dekoracją. Czyż nie prezentują się uroczo? Kto chce takie u siebie? Jeszcze zdążycie je uszyć!
I jak? Podoba Wam się i chcecie więcej filmów?
Zacznij od wycięcia wszystkich skarpet. Na razie wystarczy je porozdzielać, nie musisz wycinać dokładnie.
Wycięte skarpetki przypnij do kolorowej tkaniny (lewymi stronami do siebie). Teraz wytnij już dokładnie, wzdłuż czerwonej przerywanej linii.
Zagnij górę skarpetki do środka, tak, by od przodu nie była widoczna beżowa część (margines). Podobnie zagnij kolorową część. Całość przeprasuj żelazkiem.
Pozdrawiam, Kaja
Uwielbiam kalendarze adwentowe. Jak byłam mała dostawałam na Mikołaja taki z czekoladkami. Jaka to była radość, że od razu można otworzyć 6 okienek! Zawsze byłam dziwnym, oszczędnym dzieckiem i dlatego czasami oszukiwałam z moim kalendarzem - omijałam jeden dzień, żeby kolejnego móc się dobrać do dwóch czekoladek. Tak, wiem, nienormalne ;-) A jak było u Was? Cierpliwie czekaliście na kolejne dni?
Parę lat temu moja mama dała mi wspaniały kalendarz adwentowy zrobiony z pudełeczek. W każdym czekał na mnie mały upominek. To wtedy polubiłam kalendarze jeszcze bardziej! Musiałam zrobić jakiś po swojemu.
Rok temu padło na drewno - powstał kalendarz adwentowy w kształcie domku. Tutorial możecie znaleźć w moim zeszłorocznym wpisie: jak zrobić drewniany kalendarz adwentowy.
Odkąd nie mieszkam z rodzicami, mam gorszy dostęp do warsztatu i spędzam tam trochę mniej czasu. Ale nie umiem żyć bez DIY i dlatego na nowo polubiłam się z maszyną do szycia. Tegoroczny kalendarz adwentowy postanowiłam zrobić z tkaniny, którą zaprojektowałam dla Kuka. Na ich stronie, oprócz wzoru ze skarpetami, znajdziecie też inne tkaniny świąteczne mojego autorstwa. Koniecznie zobacz - tutaj.
24 małe skarpetki nie tylko są ciekawym kalendarzem adwentowym, ale też piękną dekoracją. Czyż nie prezentują się uroczo? Kto chce takie u siebie? Jeszcze zdążycie je uszyć!
Materiały
- Tkanina ze skarpetkami - 0,5 mb nansuku lub satyny
- 0,5 mb kolorowej tkanina na tył skarpetek (np. taka jak moja - czerwona w gwiazdki)
- ok. 2.5 m tasiemki lub sznurka
Przyda się też maszyna do szycia, szpilki, nożyczki i żelazko.
Kalendarz adwentowy DIY - tutorial
W tym totorialu zapraszam Was do oglądnięcia mojego pierwszego filmu DIY. Zdjęcia i opis znajdziecie niżej.I jak? Podoba Wam się i chcecie więcej filmów?
Zagnij górę skarpetki do środka, tak, by od przodu nie była widoczna beżowa część (margines). Podobnie zagnij kolorową część. Całość przeprasuj żelazkiem.
Żeby powiesić skarpetki konieczna jest tasiemka lub sznureczek. Przypnij szpilką tasiemkę do tyłu skarpety.
Czas przyszyć zagięte kanty. Żeby przyspieszyć sobie pracę, nie przerywaj szycia po każdej skarpetce. Zamiast ucinać nitki, po prostu podłóż kolejną skarpetkę.
Powstanie taka połączona ze sobą girlanda. Podobnie przeszyj też przód skarpetek. Jak skończysz, poprzecinaj wszystkie połączenia.
Złóż przód i tył skarpetki prawymi stronami do siebie i przypnij szpilkami. Szpilki wpinaj po stronie z nadrukiem - będziesz szyć wzdłuż widocznych linii.
Oba materiały zszywamy wzdłuż prześwitującej linii, brzegu nadrukowanej skarpety.
Przed wywinięciem skarpetki na prawą stronę, zrób nacięcia w miejscach zaznaczonych na zdjęciu wyżej. Uważaj, żeby nie przeciąć szwów!
Powieś wszystkie skarpetki na sznurku albo tablicy korkowej.
Gotowe! Zostaje tylko uzupełnienie skarpetek małymi upominkami.
Bardzo świątecznie się zrobiło u nas w domu odkąd powiesiłam ten kalendarz adwentowy. Kto się skusi na taki kalendarz?
Pozdrawiam, Kaja
Wpis powstał przy współpracy z Kuka Drukarnia Tkanin.
Ale super pomysł. U nas już kalendarz wisi w pokoju syna, ale Twój pomysł piękny!
OdpowiedzUsuńWidziałam Wasz - cudny jest!
UsuńSuper! Kapitalnie! :D Zwłaszcza że dzisiaj każdy może sam sobie wydrukować dowolny wzór na materiale :D
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tym drukowaniem :) Chociaż w przypadku takich projektów chyba jednak lepiej skorzystać z gotowych - projektowanie zajmuje mnóstwo czasu ;-)
UsuńPiękne skarpetusie!
OdpowiedzUsuńJola S z Krakowa (obecnie we Wrocławiu)
Dzięki! :)
UsuńUrocze te skarpetki:D
OdpowiedzUsuńMożna się znowu poczuć jak dziecko :)
UsuńIdealne świąteczne skarpetki :) Kalendarz pięknie się prezentuje, ja mam w planach stworzyć nasz w ten weekend. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż będziesz szyła czy coś innego masz w planach?
Usuńciekawy pomysł... ja w tym roku skupiam się na kalendarzu z rolek papieru toaletowego :)
OdpowiedzUsuńO, to może być super! Jestem ciekawa, jak Ci wyjdzie :)
UsuńBoski 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W tym roku też go powieszę :)
Usuń