Tapety coraz częściej pojawiają się w naszych mieszkaniach. Sama mam do nich słabość i ciągle kombinuję, na której ścianie mogłaby się jakaś pojawić. Wybór wzorów jest ogromny, dzisiaj pokażę Wam kilka, które wpadły mi w oko.

Kiedy byłam mała, w pokoju dzielonym z siostrą miałyśmy na jednej ścianie położoną tapetę. Była w typowo dziecięcy wzór z dość delikatnymi kolorami. Ale najważniejsze, że miała miękkie, wypukłe elementy, które nałogowo, z uwielbieniem skubałam. Ach, te wzorki z odbitych paznokci! Te dwie dekady temu nie było dużego wyboru tapet w sklepach. Odwiedzając przyjaciółki można było zobaczyć na ścianach znajome już wzory. Teraz sprawa wygląda nieco inaczej i na przeglądnięcie wszystkich tapet potrzeba by dziesiątek (setek?) godzin. Trochę ułatwię Wam zadanie, bo razem ze sklepem tapetuj.pl, przygotowałam dla Was małe zestawienie najciekawszych wzorów z najnowszych kolekcji. Pod koniec wpisu podpowiem też, co możecie zrobić, gdy Wasza pociecha uprze się na krzykliwą tapetę, która nie do końca odpowiada Waszym gustom oraz wiedzy dotyczącej urządzania pokojów dziecięcych. 

Wysoka jakość, odporny papier na podkładzie flizelinowym, odporność na światło oraz nowoczesne, geometryczne wzory to cechy charakterystyczne dla tapet z kolekcji Kelly Hoppen Style II. Wzory są delikatne, ale robią duże wrażenie. Takie tapety będą pięknie wyglądać w salonie czy gabinecie. Najbardziej spodobały mi się produkty ze złotymi akcentami.

Jak już sama nazwa podpowiada, kolekcja Elegance jest stylowa i wytworna, dzięki czemu świetnie sprawdzi się w sypialni lub w salonie. Winylowe tapety z tej kolekcji są odporne nie tylko na światło, ale i na zmywanie. Klasyczne wzory z pewnością odmienią wnętrze, zagrają w nim pierwsze skrzypce. Żeby nie przesadzić, taką tapetę lepiej położyć tylko na jednej ścianie albo jej połowie w połączeniu z boazerią angielską. Z tej kolekcji wybrałam produkty w pięknych, turkusowych kolorach. 

W pokoju dziecięcym można zaszaleć z tapetami, ale trzeba to zrobić ostrożnie, żeby nie przestymulować dziecka (o urządzaniu wnętrz dla najmłodszych pisałam Wam tutaj). Kolekcja Kids@Home 5 składa się zarówno z tapet z postaciami z bajek czy komiksów, jak i delikatniejszych, designerskich wzorów.  Wybrałam produkty, które nie zawierają zbyt dużo kolorów, ale za to mają ciekawe wzory. O intensywność barw nie trzeba się obawiać, bo te papierowe tapety są odporne na światło.

W pokoju najmłodszych domowników trzeba bardzo uważać z ilością kolorów oraz wzorów, żeby nie przesadzić z bodźcami dostarczanymi dziecku. Tapetę najlepiej położyć tylko na jednej ścianie (niekoniecznie tej o największej powierzchni) albo zdecydować się na jej połączenie z boazerią lub lamperią. Wówczas będzie stanowić dodatek do wnętrza, ale nie przytłoczy, często małego, pokoju.

Kiedy taka tapeta znalazłaby się na całej ścianie, z pewnością negatywnie wpływałaby na koncentrację dziecka. Ale kto powiedział, że tapety nadają się tylko do ścian? W pokoju dziecięcym świetnie sprawdzą się pomysły, które już Wam pokazywałam wcześniej:

1. Tapeta jako tło w tablicy organizacyjnej (tutorial).

Post udostępniony przez Piafka (@piafkablog) 15 Lip, 2016 o 5:24 PDT